kultura historia

Cum grano salis. 5 ciekawostek o soli spożywczej

Julia Wollner

Sól jest nieodłącznym elementem codziennego życia, a także, co za tym idzie, niezwykle ważnym elementem kultury. Nie będzie przesadą stwierdzić, że od wieków stanowi jeden z fundamentów śródziemnomorskiej cywilizacji: od starożytnego Egiptu i Izraela, przez antyczną Grecję i Rzym. Białe złoto, środek płatniczy, powód budowy dróg i pojemna metafora: oto szczypta – a może garść? – ciekawostek o chlorku sodu.

Produkcję soli na masową skalę jako pierwsi rozpoczęli najprawdopodobniej Chińczycy, jednak to historia Śródziemnomorza wydaje się z nią szczególnie związana. Historię regionu trudno wyobrazić sobie bez tej najważniejszej bodaj przyprawy, środka konserwującego, leczniczego, a być może nawet płatniczego. W judaizmie sól stanowi symbol przymierza Boga ze swym ludem, a w wielu innych tradycjach, ze względu na swą wysoką wartość ekonomiczną i właściwości konserwujące, symbolizuje zarówno bogactwo, jak i czystość czy niezmienność. Chrystus nazwał solą świata swoich apostołów, Rzym zawdzięczał soli chwałę i potęgę. Sól pojawia się w dziesiątkach przypowieści, sentencji i mitów. Warto poznać kilka ciekawych faktów na jej temat!

 

Na Sycylii wciąż produkuje się sól morską w sztucznych basenach solankowych w pobliżu Trapani, gdzie pierwsze warzelnie soli zakładali Fenicjanie, a produkcja soli znana jest od VIII w p.n.e.
Na Sycylii wciąż produkuje się sól morską w sztucznych basenach solankowych w pobliżu Trapani, gdzie pierwsze warzelnie soli zakładali Fenicjanie, a produkcja soli znana jest od VIII w. p.n.e. Fot. Algor7 / Wikimedia, CC BY-SA 3.0

 

  1. Morze Śródziemne, Morze Słone

Morze Śródziemne należy do najbardziej zasolonych wód świata: średnie zasolenie mórz wynosi bowiem ok. 3.5%, podczas gdy w Mare Nostrum sięga 4%. Dla porównania, zasolenie Bałtyku wynosi ok. 1%.

Za najbardziej zasolony zbiornik wodny na świecie uważane jest izraelskie Morze Martwe, co jednak nie jest zgodne z prawdą (bardziej słone jeziora znajdziemy w Afryce, Kanadzie i na Antarktydzie). Małe śródziemnomorskie państwo może jednak pochwalić się dostępem do Morza Czerwonego, które charakteryzuje się najwyższym zasoleniem wśród wszystkich mórz na świecie.

2. Tysiąclecia historii

Najstarszym europejskim ośrodkiem produkcji soli wydaje się być miasto Provadia w Bułgarii, założone około 4500 r. p.n.e., które prawdopodobnie przez wieki zaopatrywało w sól całe Bałkany. Prawdziwymi mistrzami handlu solą byli jednak nie mieszkańcy tego Półwyspu, a Rzymianie, którzy sól pozyskiwali z solanek u ujścia Tybru oraz w alpejskich kopalniach. Wykorzystywali oni także zasolenie wód Adriatyku, do którego z Wiecznego Miasta prowadziła Via Salaria, stanowiąca fragment starego sabińskiego szlaku transportu soli.

Bez wątpienia sól stanowiła niezwykłe bogactwo już dla cywilizacji wcześniejszych od Rzymu. Szlaki transportu soli przecinały cały starożytny świat, prowadząc od Maroka do Timbuktu, a statki przewożące drogocenny towar pływały z północnej Afryki do Grecji. Herodot pisał o karawanach z solą wędrujących po Pustynii Libijskiej. Szczególnymi względami cieszyła się sól u mieszkańców starożytnego Egiptu, którzy pozyskiwali ją ze słonowodnych jezior występujących w krainie nad Nilem, a także wydobywali w kopalniach. Najsłynniejszą z nich była Wadi Natrun (dosłownie: Dolina Natronu), położona między Kairem a Aleksandrią.

Morze Martwe
Morze Martwe

 

  1. Od lewatywy do portfela

Sól od najdawniejszych czasów stosowana była do konserwowania produktów spożywczych oraz doprawiania potraw, ale nie tylko. Bez soli nie powstałaby zachwycająca egipska sztuka i rzemiosło: sól wykorzystywana jest chociażby przy produkcji fajansu, znanego w Egipcie od 4 tysiąclecia przed naszą erą, oraz podczas wytwarzania drogocennych barwników, np. alizaryny (czerwieni).

Niezwykle istotną rolę odgrywała sól w antycznej higienie i medycynie. Egipcjanie używali jej do mumifikacji zwłok oraz jako środek czyszczący. Szorowali nią zęby, a nawet aplikowali jako… lewatywę. Rzymianie uważali ją za najlepszy środek dezynfekujący. Niektórzy językoznawcy zwracają uwagę na podobieństwo wyrazu “sól” (łac. sal) do imienia rzymskiej bogini zdrowia, Salus, a także do przymiotnika salvus (bezpieczny) oraz rzeczownika salvatio (zbawienie). Mówi się, że dawni mieszkańcy Italii mieli zwyczaj podawać odrobinę soli do ust noworodkom, chroniąc je tym samym przed działaniem sił nieczystych. Co ciekawe, podobny rtytuał stosowano także w kościele katolickim aż do II Soboru Watykańskiego.

Podążając dalej tropem etymologicznym, warto wspomnieć, że od rzeczownika “sól” wywodzi się słowo “sałata” – antyczni Rzymianie chętnie przyprawiali wszak spożywane zielone liście i warzywa. Od soli pochodzi także angielski rzeczownik salary (płaca, pensja), choć nie wiadomo, dlaczego tak się stało. Niektórzy badacze twierdzą, że rzymscy legioniści odbierali swe wynagrodzenie w postaci soli, jednak nie ma co do tego pewności. Uważa się też, że w starożytnej Grecji kupowano za nią niewolników, co do dziś ma swoje odzwierciedlenie w powiedzeniu używanym w różnych językach: “niewarty jego soli” (por. ang.: not worth his salt), czyli wart po prostu niewiele. Sól pozostaje także synonimem wysokiej ceny, co widać chociażby w wyrażeniu “słono za coś zapłacić” (por. włos.: pagare un prezzo salato).

Egipcjanie stosowali sól w procesie mumifikacji zwłok
Egipcjanie stosowali sól w procesie mumifikacji zwłok

 

  1. Słone przesądy z przymrużeniem oka

Wysoka wartość soli w krajach śródziemnomorskich skutkowała powstaniem licznych przesądów. Do dziś uważa się, że jej rozsypanie przynosić może pecha lub stanowić zapowiedź rodzinnej kłótni, a nawet tragedii. Złym wydarzeniom zapobiec można, sypiąc szczyptę soli przez lewe ramię – oślepiamy w ten sposób diabła, który czai się za ludzkimi plecami.

W naszych czasach sól stała się powszechnie dostępna i tania – nie oszczędzamy jej w kuchni, posypujemy nią oblodzone drogi. Do dawnych wierzeń podchodzimy z przymrużeniem oka lub, jak powiedzieliby Rzymianie, cum grano salis (z ziarenkiem soli). Tego wyrażenia jako pierwszy użył podobno Pliniusz Starszy w swojej Historii naturalnej, przyczyniając się do kojarzenia soli ze zdrowym rozsądkiem i mądrością (patrz włoski odpowiednik polskiego “mieć olej w głowie” – avere il sale in zucca czyli “mieć sól w dyni”).

Rozsypana sól jest niedobrą wróżbą. Nie bez kozery przydarzyło się to podczas ostatniej wieczerzy samemu Judaszowi, namalowanemu pędzlem Leonarda da Vinci w refektarzu bazyliki Santa Maria delle Grazie w Mediolanie.
Rozsypana sól jest niedobrą wróżbą. Nie bez kozery przydarzyło się to podczas ostatniej wieczerzy samemu Judaszowi, namalowanemu pędzlem Leonarda da Vinci w refektarzu bazyliki Santa Maria delle Grazie w Mediolanie.

 

5. Galicja hiszpańska, Galicja polska

Na koniec warto dodać, że jednym ze starożytnych ludów, które szczególnie chętnie trudniły się górnictwem soli, byli Celtowie (V–I w.p.n.e.), przez rzymskich panów Śródziemnomorza nazywani Galami. Najbardziej znane celtyckie saliny znajdowały się w Alpach Salzburskich w dzisiejszej Austrii, ale także w Europie Południowej, np. w północnej Hiszpanii, zwanej do dzisiaj Galicją. W ten sam sposób nazwano także region Polski, słynący na całym świecie z produkcji soli wydobywanej w miejscowości Wieliczka. Czy prawdą jest, że, jak twierdzą niektórzy, nazwę tych ziem zawdzięczamy śródziemnomorskiej historii drogocennego białego kruszcu? Cóż, jak mówią Włosi: Se non è vero, è ben trovato – nawet jeśli kłamstwo, to dobrze wymyślone.

 

Zdjęcie główne: Deramanus / Wikimedia, CC BY-SA 3.0