artykuły historia styl życia rośliny

Mówią o niej Moringa

Maria Bulikowska

Poznaj moringę – cudowne drzewo i olej, który ogromnie ceniono w starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie.

Starożytni mieszkańcy Śródziemnomorza wiedzieli, co dobre. Dzięki wymianie handlowej z państwami położonymi w najdalszych zakątkach globu, mieli dostęp do cudów natury, o których następne pokolenia zapomniały na długie stulecia. Dziś coraz częściej po raz kolejny je odkrywamy.

Do takich zapomnianych, cudownych specyfików należy drzewo rosnące w północnozachodnich Indiach, u stóp Himalajów: moringa olejodajna (łac. Moringa oleifera, po polsku zwana też drzewem chrzanowym). Nie bez powodu określana jest ona często “cudownym drzewem” lub “drzewem długiego życia” . Ta mało znana w Polsce roślina posiada bowiem niezwykłe wartości odżywcze: zawiera cztery razy więcej witaminy A niż marchew, siedem razy więcej witaminy C niż pomarańcze i 25 razy więcej żelaza niż szpinak! Co więcej, jej liście kryją w sobie blisko 20 rodzajów aminokwasów, 46 typów przeciwutleniaczy oraz 36 związków przeciwzapalnych, sprawiając, że moringa wymieniana jest często jako jedna z najzdrowszych roślin na świecie. Nic więc dziwnego, że jej kwiaty, liście, kora i korzeń, przypominający w smaku chrzan, wykorzystywane są często jako surowiec do produkcji leków.

moringa1

Poza spożywczymi, moringa posiada również cenne właściwości kosmetyczne. W antycznym Egipcie, Rzymie i Grecji wierzono, że olej będący wyciągiem z nasion rośliny chroni skórę przed infekcjami i podrażnieniami od słońca. Wielce ceniono jego zmiękczające, złuszczające i przeciwstarzeniowe właściwości; używany był przez starożytnych podczas codziennej pielęgnacji ciała, a także jako naturalne perfumy, bowiem charakteryzuje się specyficznym, przyjemnym aromatem. Co ciekawe, same ziarna moringi służyły w starożytnym Egipcie do uzdatniania wody. Dziś naukowcy potwierdzają, że zawarte w nasionach białka o dodatnim ładunku przyciągają szkodliwe bakterie naładowane ujemnie. Gdy następuje połączenie przeciwstawnych ładunków, dochodzi do samoczynnego oczyszczenia wody; tym sposobem można wyeliminować z niej około 90% trujących substancji!

W okresie jesienno-zimowym, kiedy wszyscy poszukujemy skutecznych form nawilżenia i odżywienia skóry, warto zainteresować się olejem z moringi. Można używać go do skóry całego ciała, w tym do masażu, a także wykorzystać podczas samodzielnego przygotowywania kremów. Idealnie sprawdzi się też stosowany na włosy.

Nie może zresztą być inaczej, skoro pokochały go już starożytne śródziemnomorskie elegantki.