książki

Predrag Matvejević, Brewiarz śródziemnomorski

Julia Wollner

Od kształtu fal po sposób wiązania okrętowych lin, od pras rozgniatających oliwki po kontury żeglarskich map – oto modlitwa do codzienności Śródziemnomorza w wykonaniu Predraga Matvejevica.

Rewelacyjna książka chorwackiego profesora, eseisty i krytyka literackiego ukazała się po raz pierwszy w Zagrzebiu w 1987 roku; kilka miesięcy później entuzjastycznie przyjęto jej publikację we Włoszech. Pełen uznania wstęp napisał do niej sam Claudio Magris. Czytelników i krytykę zachwyciła eseistyczna narracja, różnorodność swobodnych dygresji i poetycko-filozoficzny ton, które nie przestają urzekać dziś, niemal 20 lat później.

 

Brewiarz śródziemnomorski to litania do codzienności
Brewiarz śródziemnomorski to litania do codzienności

 

Rozważając sięgnięcie po tekst Matvejevica, warto przypomnieć sobie znaczenie terminu użytego w tytule. Brewiarz (od łac. breviarium – “skrót”) to księga liturgiczna zawierająca codzienne modlitwy, uświęcająca czas przez sprawowanie jej w określonych porach dnia i nocy. Brewiarz śródziemnomorski ma zaś w sobie wiele i z modlitwy, i z codzienności. Modlitwę przypomina jego forma – poetycka opowieść, śpiewnie zataczająca kręgi wśród rozmaitych wątków i zagadnień, recytowana niejako na jednym oddechu, paragrafami, które zazębiają się i plotą niczym wersy w litanii. Codzienna jest tematyka, choć przecież wielokrotnie nie pozbawiona otwartości na kwestie wysokie; celebrująca codzienność, od kształtu fal po sposób wiązania okrętowych lin, od pras rozgniatających oliwki po kontury żeglarskich map.

Tym, którym marzy się literacki rejs, łączący wprowadzenie do przestrzeni historyczno-kulturowej z lirycznym leksykonem zawsze dostępnym pod ręką, nie powinni wahać się ani chwili. Poczytajcie Matvejevica. I to niekoniecznie na skróty.