• aktualności
  • cyklicznie
  • kultura
  • Lente-Inspiracje
  • ludzie
  • obrazowo
  • podróże
  • styl życia
0
Magazyn śródziemnomorski Julii Wollner
  • O nas
  • Sklep
  • Współpraca
  • FAQ
0
  • aktualności
  • cyklicznie
  • kultura
  • Lente-Inspiracje
  • ludzie
  • obrazowo
  • podróże
  • styl życia

cyklicznie

sapere aude

sapere aude

Fiesta Moros y Cristianos

Karolina Janowska
aktualności

Fiesta de las Fallas w Walencji

Karolina Janowska

O depresji nad Morzem Śródziemnym

Julia Wollner

Depresja obecna jest wszędzie – w każdym kraju i w każdej warstwie społecznej. Dotknąć może każdego, bez względu na płeć, wiek, wykształcenie, zawód czy status majątkowy. I choć smutek i przygnębienie rzadko kojarzą nam się ze Śródziemnomorzem, to mieszkańcy Południa, często widzianego przez nas jako kraina niczym niezmąconego szczęścia, nie są tu żadnym wyjątkiem.

cyklicznie

Tapas. Między historią a legendą

Monika Bień-Königsman
cyklicznie

Vucciria Renata Guttusa

Beata Zatońska
sapere aude

O bluszczu

Marta Norenberg
aktualności

Pesachowe porządki

Uri Wollner
aktualności

5 rzeczy, których nie wiedzieliście o śródziemnomorskich kotach

Redakcja
sapere aude

Bari we Włoszech: na stacjach kolejowych pojawiają się niezwykłe dystrybutory

Redakcja
cyklicznie

Kwiat migdałowca. Idzie wiosna!

Julia Wollner
aktualności

Roma. Siła miłości

Julia Wollner
cyklicznie

Małmazja

Agnieszka Jasińska
cyklicznie

Na Dzień Psa

Karolina Janowska
cyklicznie

O opuncji figowej

Julia Wollner
więcej wpisów

Chcesz porozmawiać?

Napisz do nas! Nasz adres to
info@lente-magazyn.com

  • Archiwum
  • Sklep
  • O nas
  • Płatności i dostawa
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
ⓒ LENTE 2016 – 2020
| Design & development: tausendsassa

ⓒ LENTEUP 2020 –
| Development: ekaram

lente_by_julia_wollner

🇫🇷 Co wspólnego mają pefumy Fragonard, dos 🇫🇷 Co wspólnego mają pefumy Fragonard, dosyć znane także w Polsce, oraz malarz o tym nazwisku?
⚓️
W 1926 roku francuski przedsiębiorca Eugène Fuchs postanowił otworzyć w Grasse perfumerię z pachnidłami dostępnymi dla wszystkich odwiedzających to prowansalskie miasteczko. Uznał, że swój nowy biznes nazwie Fragonard – na pamiątkę słynnego malarza, który wywodził się z tych stron. Artysta w oczach miejscowych symbolizuje bowiem umiłowanie tradycji i dawnego porządku, a właśnie z tymi wartościami miała kojarzyć się perfumeria.
⚓️
Urodzony w Grasse Jean-Honoré Fragonard był zdolnym malarzem rokokowym. Tworzył dzieła zgodne z duchem czasów Ludwika XV, utrzymywał bliskie stosunki z królewskim dworem, a po rewolucji nie potrafił odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jego biografia rzeczywiście związana była z dawną Francją. Ciekawie pisze o tym na stronie Lente historyk sztuki Magdalena Leszner-Skrzecz (@france_and_style). Link do artykułu znajdziecie w bio.
⚓️
Dziś nazwisko i marka Fragonard pozostają ważnym elementem historii Prowansji, zarówno dla miłośników malarstwa, jak i pięknych zapachów.
⚓️
Na zdjęciu: kwitnące Grasse, zakład produkcji perfum Fragonard i najbardziej znane obrazy Jeana-Honoré.
🌺 W mijającym tygodniu napisałam dla Was o ol 🌺 W mijającym tygodniu napisałam dla Was o oleandrze, nie spodziewając się zupełnie, że tekst ten tak bardzo się spodoba! Okazuje się, że kochacie ten krzew do szaleństwa. 🌺
⚓️
Jeśli jeszcze nie czytałeś/–łaś artykułu o tej pięknej, acz groźnej śródziemnomorskiej roślinie, pędź na lente-magazyn.com. Ja zostawiam Ci na zachętę jego początek:

Leander, który mieszkał w Abydos, na azjatyckim brzegu Hellespontu, pokochał bez pamięci Hero, kapłankę Afrodyty. Dziewczyna służyła w świątyni po drugiej stronie cieśniny. Poświęciwszy życie bogini, nie mogła poślubić Leandra. Pałała do niego jednak gorącym uczuciem i zdecydowała się przyjmować go codziennie w swojej komnacie na szczycie wysokiej wieży. Każdego wieczora zawieszała w oknie lampkę oliwną, której światło prowadziło Leandra przez morze, wprost w ramiona ukochanej. Rankiem młodzieniec płynął z powrotem do Abydos. Niestety pewnej wietrznej nocy lampka zgasła, a Leander stracił orientację. Nie mogąc dotrzeć do brzegu, wyczerpany, zachłysnął się wodą i utonął. O poranku Hero znalazła ciało ukochanego wyrzucone na brzeg przez morze i, zrozpaczona, odebrała sobie życie, rzucając się w otchłań ze swojej wieży. Dołączyła tym samym do Leandra w zaświatach. Według niektórych wersji tej smutnej legendy, chłopak zbierał feralnego wieczora kwiaty dla ukochanej; gdy znalazła go na piasku, nadal trzymał ich pęk w zaciśniętej dłoni. Na pamiątkę tego zdarzenia nazwano je podobnie do niego samego: oleandry.
„Wielu ludzi atakuje morze, ja uprawiam z nim mi „Wielu ludzi atakuje morze, ja uprawiam z nim miłość.” ♥️
– Jacques Yves Cousteau
🌺 Pięknie kwitnie, słodko pachnie, czaruje i… truje. Jego nazwa znaczy tyle, co “ja zabijam”, choć jednocześnie symbolizuje miłość i przywiązanie. Oto jedna z najbardziej charakterystycznych śródziemnomorskich roślin: oleander. Poznajcie jego tajemnice – link w bio!

#morześródziemne #śródziemne #śródziemnomorska #roślina #rośliny #roślinka #roślinki #roslina #rosliny #ogród #botanika #grecja #włochy #wlochy #hiszpania #chorwacja #turcja #mediterranean #mediterraneanstyle #podroze #podróże #nature #instanature #przyroda #przyrodajestpiękna #przyrodawobiektywie
🇪🇸 To co robimy dziś? 🙂 🇪🇸 To co robimy dziś? 🙂
Wydaje się, że znali ją już mieszkańcy Mezopo Wydaje się, że znali ją już mieszkańcy Mezopotamii i starożytnego Egiptu. Dziś jest ulubionym symbolem Izraelczyków, a także amuletem popularnym w wielu krajach arabskich. Chamsa (arab. خمسة, khamsa, dosłownie „pięć“; hebr.: חמסה), znana także jako ręka Fatimy lub ręka Miriam, to najlepszy dowód na to, że człowiek nadal wierzy w magię liczb.
⚓️
Maj to piąty miesiąc w kalendarzu, więc postanowiliśmy, że właśnie teraz czas przypomnieć Wam o chamsach z naszego Lentkowego sklepu! Znajdziecie u nas izraelską ceramikę w kształcie chamsy, metalowe łapki do dekoracji domu, klasyczną biżuterię oraz pachnące bransoletki i naszyjniki. Jest w czym wybierać!
⚓️
Co więcej, na hasło CHAMSA uzyskacie w maju rabat 5% na cały asortyment. Namawiamy do skorzystania i przybijamy piąteczkę! 🤚
⚓️
Link do artykułu chamsie: w bio.
🇬🇷 Kilka dni temu pisałam o Margaritas – 🇬🇷 Kilka dni temu pisałam o Margaritas – wiosce garncarzy na Krecie. Dziś jeszcze kilka kadrów z tego miejsca, które, mimo tłumów turystów, zdołało zachować swój oryginalny charakter. 😍
Dziś przychodzimy do Was z nowością. Przy pomoc Dziś przychodzimy do Was z nowością. Przy pomocy naszych śródziemnomorskich przyjaciół, którzy specjalizują się w poszczególnych śródziemnomorskich krajach, przygotowaliśmy dla Was cykl niezbędników w podróży, czyli coś w sam raz dla wszystkich, którzy w najbliższym czasie planują mediteranistyczne ekspedycje. Na początek mamy kierunek, który cieszy się szczególną popularnością - Turcję. Polecamy zainspirować się Miłoszem, @wieczorek_orientalny.
W okolicy świąt wielkanocnych minęło pół rok W okolicy świąt wielkanocnych minęło pół roku, odkąd zdecydowałam podzielić się moją twórczością na platformie Patronite. Dziękuję wszystkim, którzy „żeglowali” ze mną w tym czasie, szczodrze wspierając działania LENTE! Bez Was po prostu by nas nie było. ❤️
⚓
W tej chwili Lente wspierają 22 osoby, dzięki którym czuję, że duch Śródziemnomorza jest nad Wisłą po prostu potrzebny, a nasz magazyn ma szansę na dalszy rozwój. ♥️
⚓
Pamiętajcie, że dla każdego wspierającego przewidziane są nagrody, którymi staram się odwdzięczyć za Waszą pomoc. Namiętnie wysyłam pocztówki z podróży, dzielę się przepisami kulinarnymi, szykuję paczki z niespodziankami... Zobaczcie sami! Wszystkie informacje znajdziecie na profilu Lente na Patronite (link wklejam także w bio): www.patronite.pl/lente
⚓
Jeśli jeszcze zastanawiasz się, czy dołączyć do grona Patronów Lente, zapraszam Cię do kontaktu. Z radością odpowiem na wszystkie pytania.
⚓
Moc serdeczności
Wasza Julia
🇮🇱 Jak widać, z chamsą nawet otchłań nie 🇮🇱 Jak widać, z chamsą nawet otchłań nie jest nam straszna! 😀 
To zdjęcie zrobiłam kiedyś na lotnisku w Tel Awiwie. Bardzo spodobała mi się ta instalacja! A o co chodzi z chamsą, przeczytacie na naszej stronie www (link wstawiłam w bio). Przypominam, że w maju na hasło CHAMSA uzyskacie zniżkę 5% na wszystkie produkty w naszym sklepie. A nowych chams jest tam całkiem sporo. No to piona! Miłego wieczoru! 🤚
„Gwiazda Piołun” Andrzeja Franaszka, literatu „Gwiazda Piołun” Andrzeja Franaszka, literaturoznawcy, biografa Miłosza i Herberta, to opowieść o dwudziestowiecznych gigantach polskości. Poza wspomnianym noblistą oraz twórcą cyklu „Pan Cogito”, na jej kartach pojawia się m.in. Iwaszkiewicz, Gombrowicz, Różewicz czy Czapski. Opowieści tej nie byłoby zapewne, gdyby nie „cień latyńskich żagli”, opiewany przez Norwida i dający intelektualne schronienie jego wielkim następcom.
⚓️
Link do mojego szkicu o książce znajdziecie w bio.
Przybyło Was tu ostatnio, z czego ogromnie się c Przybyło Was tu ostatnio, z czego ogromnie się cieszę i za co bardzo dziękuję! Razem z @mediteranistka staram się, by konto Lente dostarczało Wam choć odrobinę ciekawych treści i obrazów. A kim jestem ja, Julia? Dla tych, którzy są tu od niedawna, mam krótką autoprezentację. 😀
⚓️
Mam 41 lat. Z wykształcenia jestem italianistką. Od wczesnego dzieciństwa pasjonuje mnie antyk – dlatego swój doktorat na italianistyce poświęciłam właśnie wątkom antycznym w kulturze włoskiej. Mam 3 córki, których tata – a mój mąż – jest Izraelczykiem. Ze względów rodzinnych kilka razy w roku odwiedzam Andaluzję, zaś każdy urlop najchętniej spędzałabym w Grecji. Żyję w rodzinie wielokulturowej, wielojęzycznej, wielonarodowościowej. Jeżdżę, czytam, obserwuję i piszę. Od 2015 roku prowadzę magazyn śródziemnomorski Lente, który uważam za swoje 4. dziecko. 😉 Mam nadzieję, że zaprzyjaźnisz się z nim na dłużej! Będzie mi bardzo miło, jeśli tak się stanie. Zapraszam serdecznie!
🍳🌱Jajka w pachnącym przyprawami sosie pomid 🍳🌱Jajka w pachnącym przyprawami sosie pomidorowym na stałe zadomowiły  się w menu śniadaniowych knajpek w całej Europie. Szakszuka najczęściej kojarzy nam się z Izraelem: gorące patelnie z jajkami pojawiają tam się zarówno na domowych stołach, jak i na gwarnych ulicach Tel Awiwu. Danie pochodzi jednak z kuchni Maghrebu, a Izrael podbiło dopiero w drugiej połowie XX w. My pałaszujemy szakszukę o poranku; w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie podaje się ją przez cały dzień, często na wieczorny posiłek, z kawałkami puszystego arabskiego chleba. Dziś proponujemy, by zjeść ją w wersji zielonej! Link do przepisu na zieloną szakszukę od @karolina_wiercigroch w bio.
🇮🇹 Kilka dni temu w księgarniach pojawiło 🇮🇹 Kilka dni temu w księgarniach pojawiło się wydanie specjalne komiksu Janusza Christy (1934–2008) „Kajko i Kokosz – Cudowny lek” – w języku włoskim. Przekładu komiksu, ukazującego się pod tytułem “Il rimedio miracoloso” dokonali Urszula Buczkowska-Marchetti i Maurizio Marchetti. Mamy dla Was 4 egzemplarze tej publikacji! Jak zdobyć swój? Sprawdźcie na naszym profilu na Facebooku. Zabawa trwa tylko do północy!
Jak być może pamiętacie, prowadzimy na Facebook Jak być może pamiętacie, prowadzimy na Facebooku grupę charytatywną dla Ukrainy. 💛💙 Można w niej wylicytować rzeczy przeróżne, wszystkie związane ze Śródziemnomorzem. Dochód z licytacji wędruje w całości na PAH.
⚓️
Ja zdobyłam na przykład takie piękne włoskie tapety do telefonu – i nie zawaham się ich użyć! :) Autorką zdjęć jest Gosia @travelgirl_pl, której profil na pewno Was zachwyci.
⚓️
Podziwiajcie zdjęcia, przenoście się myślą do Italii, a potem weźcie udział w naszych licytacjach. Przydałoby się trochę nowych fantów! Link do grupy wstawiam do bio.
🇪🇸 Feria w Sewilli 💃🏻 ⚓ Pierwszego m 🇪🇸 Feria w Sewilli 💃🏻
⚓
Pierwszego maja w Sewilli rozpocznie się tegoroczna feria – święto tańca. Co ciekawe, swoje korzenie ma ono w tradycji wiosennych targów końskich (feria to po hiszpańsku ‘targ’). Jak podkreśla nasza miła Czytelniczka Dorota Skowrońska @dorotaskowronska_photography , miłośniczka Andaluzji i autorka poniższych pięknych fotografii, już od poniedziałku po Wielkanocy w sklepach słychać radosne sevillanas. „– Na stoiskach z akcesoriami królują różnokolorowe mantones, czyli jedwabne haftowane chusty, traje flamenco – sukienki z falbanami, duże długie kolczyki, sztuczne i prawdziwe kwiaty i grzebienie do włosów – innymi słowy wszystko, czego kobieta może potrzebować, aby wystroić się na czas ferii.”
⚓
Feria zaczyna się od tzw. Alumbrado, czyli od uroczystego wieczornego podświetlenia bramy do miejsca, gdzie odbywa się fiesta – tak zwanego Recinto Ferial w dzielnicy Los Remedios. Zapełnia się ona namiotami, do których wejść można jedynie na podstawie indywidulanego zaproszenia; jest też kilka namiotów publicznych z krzesłami, stołami i barami. Atrakcję dla dzieci stanowi wesołe miasteczko z karuzelami, watą cukrową itp. 
⚓
„– Najlepszy przepis na udaną Feria de Abril to sukienka flamenco w grochy z licznymi falbankami oraz chusta z frędzlami” –  kontynuuje opowieść Pani Dorota. – „Nie można zapomnieć o kwiatach we włosach i dużej ilości grzebyków w najbardziej jaskrawych kolorach. Dla towarzystwa potrzebny jest przystojny Andaluzyjczyk, najlepiej w kapeluszu, na koniu. Wzmacniać się należy kieliszkami wina jerez lub pić dużo rebujito – napoju na bazie białego wina manzanilla z dodatkiem lemoniady i lodeu. Nie wolno też pominąć narodowego sportu Andaluzji, czyli smakowania tapas. Jeśli zna się podstawowe kroki, należy koniecznie zatańczyć sevillanas. W czasie ferii można też przejechać się dorożką końską; wielbiciele korridy docenią zaś otwarcie nowego sezonu. Wszystkie te czynności te należy powtarzać każdego dnia i nocy, minimum przez tydzień.”
Tanecznym krokiem. W Międzynarodowy Dzień Tańca Tanecznym krokiem. W Międzynarodowy Dzień Tańca
🎵
Braudel pisał, że, w dużym uproszczeniu, Śródziemnomorze jest tam, gdzie rosną oliwki. Ja dodałabym – niezupełnie żartem – że śródziemnomorską cywilizację znajdziemy w miejscu, w którym się tańczy, bez względu na wszystko. Przy wjeździe do Hiszpanii, w drodze powrotnej z Portugalii, to właśnie ludzie bawiący się na ulicach wydają się znaczyć granicę śródziemnomorskiego świata, podobnie, jak Izraelczycy wirujący w zaułkach swoich miast, niedalekich przecież od sąsiedzkiej Jordanii. Kultura regionu Mare Nostrum jest kulturą cieszenia się życiem, a jednym z piękniejszych jego symboli jest właśnie żywiołowy taniec.
⚓️

⚓️
Kiedy sięgam pamięcią wstecz do moich pierwszych śródziemnomorskich fascynacji, zdaję sobie sprawę, że prawie wszystkie mają jakiś związek z tańcem. Julia i Romeo w filmie Zeffirellego najpiękniejsi wydawali mi się w sali balowej. Antyczni Rzymianie z mych dziecięcych marzeń mieszkali w willach z fontannami ozdobionymi posągami tańczących satyrów. Jerozolima była miastem, w którym wirowało się wśród kamiennych murów, popijając wino w świetle lamp oliwnych – tak przecież pokazano ją w jakimś filmie o Jezusie, chyba zresztą też Zeffirellego. W Hiszpanii urodziwe panie nosiły na co dzień szykowne suknie do flamenco, a Turcja jawiła się jako tajemniczy kraj, w którym zakonnicy godzinami kręcą się wokół własnej prawej stopy.
⚓️
Ciąg dalszy tekstu w komentarzu.

#taniec #faun #flamenco #wlochy #hiszpania #barcelona #pompeje #izrael #jerozolima #morześródziemne #muzyka #podroze #podróże #podróżemałeiduże #podrozemaleiduze
🇪🇸 “Jak to jest podążać do swej Itaki, 🇪🇸 “Jak to jest podążać do swej Itaki, której brzeg majaczy już w oddali, wydaje się na wyciągnięcie ręki, ale im bliżej jesteśmy, tym bardziej pozostaje nieuchwytny?

Jak to jest podążać wciąż i wciąż za wytyczonym celem, który jest tak nierealny, ulotny i mglisty, że po latach wydaje się być jedynie dziecinną mrzonką?

Jak to jest kochać kogoś bez wzajemności, kiedy serce liczy na cud, a umysł zna gorzką prawdę?

Jak to jest, kiedy drzwi, które w młodości pozostawały szeroko otwarte, w miarę upływu czasu zamykają się jedne po drugich, na zawsze i nieodwołalnie?

Odpowiedzi na te pytania Julia Navarro nakreśliła mocną kreską w swej powieści Moje miejsce na ziemi, która przedstawia nam splecione ze sobą losy trojga przyjaciół pochodzących z raz zwycięskiej, raz pokonanej Hiszpanii.” Recenzję iberystki Karoliny Janowskiej znajdziecie na lente-magazyn.com (link w bio).
🇪🇸 Słowo na czwartek – tym razem przybywa 🇪🇸 Słowo na czwartek – tym razem przybywa z Hiszpanii.
🇲🇦 Anka Florczak (@soul_and_morocco) zaprasz 🇲🇦 Anka Florczak (@soul_and_morocco) zaprasza nas do podejrzenia wnętrza marokańskich domów. Opisała je w artykule dostępnym na lente-magazyn.com; pokazala na zdjęciach, które zamieszczam i tutaj. Jak mieszka się w tradycyjnym riadzie, a jak w mieszkaniu w domu wielorodzinnym? Koniecznie zerknijcie. Link do tekstu w bio.
⚓️
Fot. @soul_and_morocco