-
Bialetti Moka Express 2tz – kawiarka na 2 filiżanki (Kopia)
Ikona włoskiego designu, najpopularniejszy model moki na świecie – i najpyszniejsza kawa w Twojej kuchni!
135 złDo koszyka -
Bialetti Moka Express 2tz – kawiarka na 2 filiżanki (Kopia)
Ikona włoskiego designu, najpopularniejszy model moki na świecie – i najpyszniejsza kawa w Twojej kuchni!
135 złDo koszyka
Moka Express jest najbardziej klasycznym modelem światowego lidera wśród producentów kawiarek, firmy Bialetti. To właśnie ta kawiarka w latach trzydziestych XX wieku rozsławiła włoskiego producenta. Do dziś jest to najpopularniejszy model moki na świecie, o czym świadczy liczba wyprodukowanych egzemplarzy: ponad 200 milionów (!).
Model Bialetti Moka Express 3tz służy do jednoczesnego zaparzenia 2 filiżanek espresso (ok. 90 ml). Pojemność całkowita to 100 ml.
Do użytku na palnikach gazowych i elektrycznych.
Uwaga: produkt należy ustawiać tak, aby rączka znajdowała się poza zasięgiem źródła ciepła.
Kawiarkę należy myć ręcznie, bez użycia detergentów. Nie nadaje się do mycia w zmywarce.
„Ośmiokątny rozkręcany dzbanek z aluminium wymyślił w 1933 roku Alfonso Bialetti, właściciel fabryki maszyn i części aluminiowych w Mediolanie. Espresso w domu jak w kawiarni – reklamował swój wynalazek, przekonując Włochów, że odtąd ulubionego napoju będą mogli napić się we własnej kuchni. Moka działała dokładnie tak samo jak ówczesne ogromne ekspresy sprężynowe używane w kawiarniach, ale była mniejsza, poręczniejsza i bardziej funkcjonalna – słowem, przystosowana do warunków domowych.
Alfonso wpadł na pomysł rewolucyjnej kawiarki, obserwując, jak żona robi… pranie. W tamtych czasach do czyszczenia bielizny używało się popiołu, który podgrzewano na specjalnej patelni z rurką i pokrywką przypominającą sitko. Alfonso na wzór domowego urządzenia skonstruował czajniczek z filtrem, w którym woda pod ciśnieniem przechodziła przez zmieloną kawę, dając aromatyczny napój o intensywnym smaku.”
(Monika Utnik-Strugała w artykule Design nasz powszedni)
Więcej o włoskich ikonach designu przeczytasz tutaj.
