My z niej wszyscy. Sto lat Mitologii (1924) Jana Parandowskiego
Katarzyna MarciniakZ okazji stulecia publikacji Mitologii Jana Parandowskiego Ośrodek Badań nad Tradycją Antyczną (OBTA) na Wydziale „Artes Liberales” UW zaprasza do rozmowy – o tej książce i o antyku.
Z okazji stulecia publikacji Mitologii Jana Parandowskiego, OBTA zaprasza do udziału w:
– sympozjum naukowym
– projektach szkolnych.
Więcej informacji: OBTA Parandowski
W roku 1924, nakładem lwowskiej Księgarni Wydawniczej H. Altenberga, na świat przyszła książka, która stała się lekturą formacyjną dla kolejnych pokoleń kształconych w polskim systemie szkolnym: Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian Jana Parandowskiego. My z niej wszyscy – możemy powiedzieć, parafrazując słowa Zygmunta Krasińskiego o Adamie Mickiewiczu. I nie jest to parafraza bezzasadna, bo Mitologia w kanonie kultury polskiej zajmuje miejsce tuż obok Pana Tadeusza. Mimo że księgarnie i biblioteki oferują nam coraz więcej nowych i ciekawych opracowań mitów, tytuł Mitologia najczęściej budzi skojarzenie właśnie z Janem Parandowskim.
Mitologia jest zbiorem baśni o bogach i bohaterach. Naród grecki, podzielony na wiele szczepów, nie był zgodny w tym, co opowiadał o swoich bóstwach… – tak wprowadza nas Parandowski w świat mitów. Przez wiele dekad z tymi słowami zapoznawały się kolejne pokolenia uczniów, dla których Mitologia była obowiązkową lekturą szkolną. Dziś nie ma jej już w kanonie lektur na poziomie szkoły podstawowej, ale znalazła się w spisie pozycji wymaganych od maturzystów zdających egzamin dojrzałości w roku 2023. Rola Mitologii w edukacji to temat na osobny projekt badawczy. Tymczasem niezależnie od zmian na liście lektur książka Parandowskiego wciąż jest obecna w kulturze polskiej i pomaga nam odczytywać kod antycznych odniesień w utworach opartych na tradycji śródziemnomorskiej. Co więcej, przez ostatni wiek liczni twórcy, którzy inspirują się mitami Greków i Rzymian, często zaczynali swe mitologiczne odyseje właśnie w szkole, jako uczniowie-czytelnicy Parandowskiego. Jego opracowanie stało się więc kluczem do zrozumienia także dzieł współczesnych. Z tych względów, chociaż Parandowski – Alchemik Słowa – wprowadza nas do świata antycznego poprzez wiele książek (ich wykaz zamieszczamy w Bibliografii), Mitologia jest tą najważniejszą.
Setna rocznica wydania to dobry moment, żeby zastanowić się nad znaczeniem Mitologii Parandowskiego dla polskiej kultury, ale też dla każdego z nas indywidualnie. Czy (nadal) jest naszym filtrem, przez który patrzymy na starożytność i na… współczesność? Jaką wizję antyku przekazuje Autor? Jaką wizję my przyjmujemy? Czy jego wizja bywa odrzucana? Przy czym nawet jeśli tak się zdarza, warto pamiętać, że odrzucenie też jest formą recepcji i świadectwem znaczenia danego tekstu. To zresztą częsty los klasyków, którzy, nie pozwalając na obojętność i pobudzając do myślenia, pomagają nam sprostać wyzwaniom współczesności. A być może i nieznanym jeszcze próbom, na które wystawi nas przyszłość.
Mitologia Jana Parandowskiego jest klasykiem. My z niej wszyscy. Ale jak długo jeszcze? J.M. Coetze, zainspirowany T.S. Eliotem, podczas wykładu Kto to jest klasyk?, który wygłosił w 1991 roku w Austrii, zaapelował, by nie obawiać się rozmowy o kluczowych dziełach kultury. Taką rozmowę uznał wręcz za konieczną, bo dzięki niej klasycy przetrwają – przemówią do nas na nowo, zadadzą nam nowe pytania i wskażą nowe kierunki. Z okazji stulecia publikacji Mitologii Ośrodek Badań nad Tradycją Antyczną (OBTA) na Wydziale „Artes Liberales” UW zaprasza do rozmowy o tej książce i o antyku. W zwierciadle starożytności przeglądamy się bowiem do dziś, a w „zbiorze baśni o bogach i bohaterach” szukamy – czasem nawet nie będąc tego świadomi – zarówno schronienia przed rzeczywistością, jak i siły, by ją zmieniać.