kultura
Tysiąc twarzy Lukrecji B.
Beata Zatońska
Jedni widzieli ją jako anioła, inni jako okrutną wiedźmę. Ten sam malarz raz portretował ją jako zalotną blondynkę, raz jako poważną brunetkę. Uważana była za rozpustnicę, a umarła w aurze świętości. Czyżby dopiero książka włoskiego noblisty dokonała prawdziwego przełomu w tym, jak świat postrzega j