Marta Norenberg
W zaciszu swego domostwa nobliwa Greczynka układa fałdy himationu, tak aby uwydatnić purpurę bordiury. Dobrze wie, że za moment całe to misterne udrapowanie rozwieje psotny Zefir, niosący kłęby miejskiego kurzu. Jednak nic nie przysłoni blasku diademu zdobiącego jej skronie. Na dziś wybrała ten ze s