kuchnia

Frittelle di ricotta

Karolina Wiercigroch

Frittelle – lekkie włoskie pączki – to kulinarny symbol weneckiego karnawału. Miękkie i delikatne w środku, chrupiące na zewnątrz, zachęcają aromatem wanilii albo skórki cytrusów. Ze względu na niewielki rozmiar, w sam raz na kilka kęsów, idealnie nadają się na karnawałowe spotkania. Znikają bardzo szybko, ale to dobrze, bo najsmaczniejsze są od razu po usmażeniu.

Frittelle, popularne w regionach Friuli-Venezia Giulia i Veneto, kojarzone są przede wszystkim z Wenecją. Przez stulecia uważano je za narodowy przysmak Serenissimy. Ich sprzedawcy, frittoleri, zostali uwiecznieni na wielu XVII i XVIII-wiecznych obrazach. Wenecki malarz Pietro Longhi przedstawił uliczną handlarkę, która nadziewa świeżo usmażone pączki na długi patyk — dzięki temu można było nie poparzyć sobie palców i nie pobrudzić rąk podczas jedzenia. Dzisiaj w weneckich cukierniach frittelle pojawiają się w czasie karnawału: pomiędzy świętem Trzech Króli a Martedì Grasso, czyli wtorkiem poprzedzającym Środę Popielcową. Niektórzy zaczynają sprzedawać je już pierwszego dnia roku.

Pietro Longhi, Sprzedawczyni frittelli, 1757, Venecja, Ca’ Rezzonico

Tradycyjne ciasto wyrabiano na bazie mąki, drożdży, jajek i koziego mleka. Frittelle są aromatyzowane skórką cytryny lub pomarańczy, mogą być usmażone z rodzynkami i orzeszkami pinii albo nadziane aksamitnym kremem cukierniczym, czekoladą lub gęstym zabaglione. Niektóre mają kształt okrągłych kuleczek, inne przypominają grube, puszyste placuszki. Renesansowi frittoleri do smażenia używali smalcu; dzisiaj we włoskich domach najczęściej wykorzystuje się olej roślinny. Na koniec frittelle obtacza się w cukrze lub oprósza cukrem pudrem i podaje z kieliszkiem deserowej malvasii. Poniżej proponuję przepis na szybką, prostą wersję z dodatkiem ricotty, idealną na karnawałowe spotkania.


Przepis: Frittelle di ricotta

2 jajka
szczypta soli
250 g ricotty
30 g cukru
100 g mąki
7 g proszku do pieczenia
skórka starta z jednej cytryny

dodatkowo:
tłuszcz do smażenia*
cukier puder do posypania


W dużej misce trzepaczką ubijamy jajka z odrobiną soli (możemy też zrobić to za pomocą miksera). Dodajemy ricottę i ubijamy ją z jajkami. Dodajemy cukier, przesianą mąkę, proszek do pieczenia i skórkę cytryny. Ubijamy jeszcze przez chwilę, aż składniki dobrze się połączą.

W rondelku z grubym dnem podgrzewamy sporą ilość oleju.

Do gorącego oleju partiami nakładamy ciasto za pomocą łyżeczki, smażymy z obu stron na złoty kolor (po 1-2 minuty na stronę). Jeśli frittelle brązowieją zbyt szybko, zmniejszamy ogień (jeśli mamy termometr cukierniczy, możemy sprawdzić temperaturę smażenia – powinno to być około 175-180 stopni). Wyjmujemy łyżką cedzakową i odsączamy nadmiar tłuszczu za pomocą papierowych ręczników.

Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

*Do smażenia Włosi używają zazwyczaj olejów roślinnych, np. słonecznikowego. Tradycyjne frittelle smażono na smalcu, można wykorzystać też masło klarowane albo olej kokosowy.