artykuły inspiracje styl życia design

Świąteczne Lente-inspiracje: design

Redakcja

Poznaj nasze pomysły na gwiazdkowe prezenty, kupowane wcześniej, z namysłem, bez pośpiechu. Dziś trzecia z czterech części Lente-Inspiracji: design.

Prezenty gwiazdkowe powinny spełniać jedno podstawowe kryterium: sprawić przyjemność obdarowanemu. W dzisiejszych „Inspiracjach” chciałybyśmy polecić Wam przedmioty, które, naszym zdaniem, ucieszą niemal każdego – nie tylko z powodu swojej praktyczności, ale również walorów estetycznych i niezwykłej historii. Wyprawa w krainę designu – czas start!

Wokół włoskiego stołu

Marki Alessi nikomu przedstawiać nie trzeba: projekty powstałe w jej siedzibie należą do absolutnej czołówki światowego wzornictwa. Dzięki uprzejmości Fabryki Form, ambasadora marki w Polsce, miałyśmy przyjemność testować perełki włoskiego designu we własnej kuchni. Wybór nie był prosty! Na prezent z pewnością doskonale nadaje się kultowy wyciskacz do cytrusów projektu Starcka czy słynny korkociąg – Anna G. My jednak postanowiłyśmy polecić Wam przedmioty odrobinę mniej znane, a równie zachwycające. Oto one.

kawiarka1
Kawiarka Pulcina. Gdyby zapytano, jaki jest według nas najważniejszy przedmiot w kuchni, bez zawahania wskazałybyśmy zaparzacz do kawy. Sami przyznacie: nie można pisać o Śródziemnomorzu bez rozpoczęcia dnia filiżanką cappuccino! Kawowej obsesji nikt nie zrozumie tak, jak Włosi – zeszłoroczny projekt Alessi, kawiarka Pulcina, jest tego najlepszym potwierdzeniem. Nietypowy, pękaty kształt kawiarki nie jest bowiem jedynie kaprysem projektanta, a wynikiem wielomiesięcznych badań nad ulepszeniem organoleptycznych właściwości zaparzanej kawy. Dodatkowo, dzięki swej nietypowej budowie, Pulcina przestaje produkować kawę w odpowiednim momencie, pozwalając uniknąć koszmaru znanego wszystkim użytkownikom klasycznych zaparzaczy, czyli “efektu wulkanu Stromboli” – przypominającego erupcję pryskania ostatnich kropelek kawy. Kawiarka ujmuje także nazwą (pulcino to po włosku kurczaczek) i bezpretensjonalnym wyglądem, faktycznie przypominającym nieco futurystyczną kurkę. Dla tych, którzy tęsknią za aromatem unoszącym się we włoskich kawiarniach – prezent idealny.

misa

Seria Mediterraneo. Pojemniki, mise i świeczniki inspirowane kształtem koralowca to projekty Emmy Silvestris dla Alessi, które przykuły naszą uwagę nie tylko ze względu na swoją śródziemnomorską nazwę. Szczególnie ujęła nas czerwona misa na owoce (dostępna również w bieli i srebrze). Postawiona na stole, nie tylko staje się praktyczną dekoracją, ale wnosi też wspomnienie południowej żywiołowości. A to, jak wiadomo, tygrysy lubią najbardziej.

szyszkow2

…na koniec przygód z Alessi akcent czysto dekoracyjny, ale na święta idealny. Marcello Jori podjął się reinterpretacji tradycyjnych, świątecznych bombek. Efekt? Jak to zwykle bywa z Alessi: jest zabawnie, nowocześnie i radośnie. Nasze serca skradła złota bombeczka Pan Szyszka!

Jeśli chcecie poczytać więcej o historii marki Alessi, zajrzyjcie tutaj, do artykułu specjalistki od włoskiego designu –  Moniki Utnik-Strugały.

Pozostańmy jeszcze przez chwilę we Włoszech. Filiżanka z serii I-Wares marki Seletti to kolejny pomysł na prezent, który przyda się na co dzień, a nie tylko od święta, choć fantazyjna forma porcelany może przywodzić na myśl rodową zastawę, wyjmowaną z kredensu tylko na specjalne okazjie. Na szczęście kolorowe, radosne uszko przełamuje to skojarzenie. Do naszych Inspiracji wybrałyśmy serię I-Wares właśnie dlatego, że w bezpretensjonalny sposób oddaje ideę cieszenia się małymi rzeczami, bez odkładania codziennych przyjemności na później. Całą serię Seletti można znaleźć w Fabryce Form.

seletti-2
Dla elegantek

Myśląc o wzornictwie, nie można pominąć tematu biżuterii. I w tym przypadku w oko wpadły nam przedmioty z południowym rodowodem.

Najpierw coś miłośniczek elegancji we włoskim stylu. Naszyjnik i bransoletka Iris z Laneve spodobały nam się ze względu na ciekawe połączenie błyszczących i matowych pierścieni. Choć Włoszki mają trochę inne podejście do biżuterii – chciałoby się rzec, barokowe! – wybrany przez nas zestaw wydał się nam na tyle oryginalny, by przyciągać wzrok, lecz jednocześnie wystarczająco skromny, by nadawać się na co dzień. Podobnie, jeśli chodzi o bransoletkę i kolczyki z serii w Madame II – w chłodnej, srebrnej kolorystyce. Oryginalnym pomysłem na prezent wydają się również naszyjniki z serii Angelomio: kula z brązu pokryta ażurową kopułką wydaje delikatny, miły dźwięk.

laneve1kolaz
Yifat Bareket
jest jedną z ulubionych artystek Julii Wollner, która od lat nosi prawie wyłącznie jej biżuterię. Powstające w Izraelu cudeńka – kolczyki, naszyjniki, pierścionki z rozmaitymi kamieniami, zachwycające kombinacjami barw – są niezwykle kobiece, delikatne, a zarazem szykowne. Projekty Bareket inspirowane są XVIII-wieczną biżuterią francuską, ale także sztuką orientalną – hinduską i uzbecką. Kupić można je na platformie Etsy oraz bezpośrednio przez stronę internetową projektantki.

kolczyki1
Oko na Maroko

Do skrzącej się kolorami, pełnej arabesek estetyki Maroka przekonywać nas nie trzeba. Założycielka sklepu MarokoArt, Dorota Zawadzka, kilka razy w roku zanurza się w krętych uliczkach Marrakeszu, szukając najciekawszych przedmiotów, stworzonych przez lokalnych mistrzów rękodzieła. Chociaż najchętniej przygarnęłybyśmy wszystkie jej znaleziska, wybrałyśmy dwie kategorie, które – naszym zdaniem – doceni każdy wielbiciel egzotyki.

Światło – czyli to, czego zimą brakuje nam na północy najbardziej. Marokańskie lampy, latarenki i świeczniki poprawią humor, gdy za oknem ciemność. Uwielbiamy lampy o kształcie gwiazdy, niezwykle pracochłonne w wykonaniu, lub te z elementami z mrożonego szkła.

lampa

Babusze – czyli tradycyjne marokańskie kapcie, produkowane z delikatnej skóry. Chociaż można znaleźć babusze wyszywane w misterne wzory bądź zdobione maleńkimi koralikami, nam najbardziej spodobały się te o prostej, szlachetnej formie, w srebrze i złocie.

baabuszeoba zdjęcia – Marokoart

Hermetycznie

Na koniec pozwolimy sobie na małą autopromocję – zbliża się bowiem wystawa prac jednej z nas, Marysi Bulikowskiej, która, poza współtworzeniem “Lente”, zajmuje się grafiką. Od najbliższego wtorku 6 grudnia, w warszawskiej kawiarni Plakatówka, będzie można nabyć plakaty z serii Musaeum Hermeticum, ilustrujące znane cytaty, a także autorskie grafiki i książki (link do strony wydarzenia znajdziecie tutaj). W naszym sklepie znajdziecie śródziemnomorski akcent z wystawy: plakat z podobizną Sfinksa, ulubionego mitologicznego stwora Marysi.

sfinksmockup

Mamy nadzieję, że nasze pomysły na Gwiazdkę przypadną Wam do gustu (polecamy także lekturę wpisu o kosmetykach i książkach). Życzymy, by udało się Wam uniknąć przedświątecznej gorączki w zatłoczonych centrach handlowych. A tymczasem – miłego weekendu!