artykuły
Wulkanalia
Karolina Janowska
Upalne sierpniowe popołudnie. Powietrze w Rzymie jest nieruchome, panuje zaduch, gorąco niemal nie do wytrzymania. Nie bez powodu rzymska arystokracja podczas kanikuły ucieka do swych wiejskich posiadłości, ten zaś, kogo obowiązki zatrzymują w Rzymie, stara się spędzać możliwie jak najmniej czasu na