Fiesta de las Fallas w Walencji
Karolina JanowskaFallas de Valencia to hiszpańskie święto ognia, które cieszy się międzynarodową sławą i co roku przyciąga setki tysięcy turystów z całego globu. W 2016 roku wpisane zostało na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W połowie marca mieszkańcy Walencji obchodzą tak zwane Święto Ognia – Fiesta de las Fallas. Jego historia sięga XVI wieku. Wówczas miejscowi cieśle postanowili uczcić swego patrona, świętego Józefa (jego dzień przypada na 19 marca), paląc konstrukcje wykonane z drewnianych odpadów, których pozbywali się ze swoich warsztatów. Z czasem owe konstrukcje zaczęły robić się coraz większe, a także przypominać ludzkie kształty; na czubkach stosów często umieszczano kapelusze. Tak narodziły się kukły zwane ninots.

Mówi się, że Fiesta de Fallas, obejmująca elementy karnawału oraz pożegnania zimy, stanowić może również odległe echo rzymskich Saturnaliów – ma więc korzenie w starożytności. Przeciwnicy tej teorii wskazują jednak na inne umiejscowienie świąt w kalendarzu (Saturnalia obchodzono w grudniu).

Dziś święto ma charakter mocno komercyjny i, wedle przedpandemicznych szacunków, przyciąga rokrocznie ponad 2 miliony turystów z całego świata. Na ulicach Walencji odbywa się ostra rywalizacja na konstrukcje zwane fallas, z których część jest naprawdę gigantyczna, z roku na rok coraz bardziej pomysłowa i efektowna. Pojawiają się postacie z bajek, karykatury polityków i celebrytów. Montuje się je już na początku miesiąca, a każda z nich posiada motywy odpowiednie dla dorosłych i dzieci.

W ich budowaniu bierze udział 16 stowarzyszeń, tak zwanych falleros, z których każde posiada charakterystyczne stroje. W dniu 16 marca ma miejsce uroczysty pochód przez miasto, a następnie wybory najpiękniejszych instalacji – w kategorii dziecięcej i dorosłej. Gdy ceremonii stanie się zadość, władze miasta przyznają stosowne nagrody.

Najważniejsza część imprezy odbywa się wieczorem – jest to tak zwana cabalgata, czyli przemarsz lokalnych orkiestr przez miasto. Towarzyszy mu pokaz jazdy konnej oraz huczna całonocna zabawa. Nazajutrz ma miejsce ofiarowanie (ofrenda): odświętnie ubrani falleros maszerują przez miasto z bukietami kwiatów, które następnie, przed bazyliką na Plaza De La Virgen, składane są w darze Matce Boskiej. Punkt kulminacyjny święta następuje 19 marca, kiedy wszystkie konstrukcje zostają spalone w ceremonii zwanej La Cremà. Jako ostatnie płoną fallas, które nagrodzono jako najpiękniejsze. Tej nocy Walencja płonie żywym ogniem, który ostatecznie przepędza zimę, a mieszkańcy miasta podsycają swoje wewnętrzne płomienie odpowiednim trunkiem, tańcami i śpiewem do białego rana.
Zdjęcie główne: la Cremà w marcu 2020, fot. Ajuntament de València / Flickr, CC BY-ND 2.0
