O opuncji figowej
Julia WollnerOpuncja figowa, inaczej figa indyjska alias opuncja hiszpańska. Izraelski symbol narodowy pochodzący z Meksyku (!) ma nie tylko wiele nazw, ale także niezwykłe właściwości kosmetyczne.
Opuncja figowa to gatunek kaktusa pochodzącego z Meksyku. Gdzie Rzym, a gdzie Krym? – zapytacie. Na stronie “Lente” rozprawiamy przecież o krajach basenu Morza Śródziemnego! Otóż owoce tej świętej dla Azteków rośliny dotarły do Europy już pod koniec XV stulecia, zaraz po wyprawie Kolumba. Notabene to właśnie ze względu na podróże tego włoskiego odkrywcy amerykańska roślina nosi po łacinie i w wielu innych językach miano… figi indyjskiej.
Meksykańsko-indyjska figa szybko zadomowiła się nad Morzem Śródziemnym, o czym świadczy wiele jej synonimicznych nazw wskazujących na popularność gatunku w krajach takich jak chociażby Hiszpania (opuntia hispanica). Przypomina o tym także sam śródziemnomorski krajobraz. Bez meksykańskiego kaktusa trudno dziś wyobrazić sobie pejzaż Sycylii; liczne uprawy znajdują się w Maroku, a dla Izraelczyków opuncja figowa jest… symbolem narodowym! Tak zwana sabra – kolczasty, ale niezwykle słodki owoc opuncji figowej, powszechnie rosnącej w Ziemi Świętej – jest symbolem urodzonych w tym kraju Żydów, szorstkich w obyciu, ale wewnątrz miękkich i o dobrym sercu.
Swoje pełne dobra wnętrze obnaża opuncja w kuchni. Jej słodkie i soczyste owoce używane są do produkcji soków, przetworów i galaretek, ale także spożywane na surowo. Zawierają wiele cennych składników, w tym wapń, fosfor i duże ilości witaminy C. Obniżają poziom cukru we krwi i przyspieszają trawienie.
Oczywiście wszystkie te jakże ciekawe fakty nie mają większego znaczenia w naszej łazience – a tam właśnie ma dziś opuncja największe pole do popisu. Do głosu dochodzą jej wspaniałe właściwości kosmetyczne. Tłoczony na zimno olej z pestek jej owoców jest dziś najdroższym olejem kosmetycznym na świecie, bowiem do produkcji 1 litra specyfiku potrzeba około miliona (!) pestek pochodzących z blisko pół tony owoców. Na szczęście używa się go w niewielkich ilościach, więc cena jest do zaakceptowania także przez tych, którzy nie są przyzwyczajeni do wielkich inwestycji w swoją urodę.
Co dobrego zrobi z nami olej z opuncji figowej? Jest przede wszystkim pogromcą zmarszczek, głównie ze względu na bogactwo zawartej w nim witaminy E oraz kwasów Omega-6. Wygładza bruzdy i drobne linie, spowolnia proces starzenia komórkowego, zmniejsza cienie pod oczami, zwęża pory. Po kilku tygodniach stosowania skóra pod jego wpływem staje się bardziej jędrna, jaśniejsza, elastyczna i nawilżona. Mocna i delikatna zarazem.