Wśród tyrolskich szczytów, nad modnym jeziorem albo nieopodal Rzymu – włoskie ogrody z tysiącem tulipanów, azalii i peonii spokojnie mogą konkurować z północnymi rywalami.
W greckich daniach kryje się nasza odwieczna nadzieja na to, że zawsze można cofnąć się do początków.