Poezja greckiego mydła
Julia WollnerNajpopularniejszy produkt do codziennej higieny wziął swoją nazwę od imienia słynnej starożytnej poetki.
Wśród wielu legend dotyczących pochodzenia mydła sporą popularnością cieszy się podanie, wedle którego specyfik ten po raz pierwszy spreparowano na egejskiej wyspie Lesbos. Okoliczności owego ważnego dla potomności wydarzenia miały być podobne, jak w rzymskiej wersji tej historii – ofiary całopalne, deszcz i piana spływająca do rzeki, przy której pracowały praczki. Smaczku wariantowi greckiemu dodaje natomiast postać w nim występująca: Safona, znana także jako Safo lub Sapfo (gr. Σαπφώ, łac. Sappho) – najsławniejsza poetka liryczna starożytnej Hellady, żyjąca na przełomie VII i VI wieku p.n.e. Podobno antyczna mistrzyni pióra jako pierwsza odnotowała fakt czyszczących właściwości żółtawej mieszaniny tłuszczu i popiołu, a jej imię do dziś pobrzmiewa w nazwie reakcji chemicznej zmydlania, używanej w większości języków europejskich (saponifikacja).
Mydło wytwarzano w Grecji od wieków; szczególnym momentem w historii był zaś koniec XVII stulecia, kiedy w Prowansji wystąpiły poważne problemy ze zbiorem oliwek. Słynne marsylskie mydła produkowano wówczas w oparciu o oliwę pochodzącą z Krety. Grecka wyspa, której oliwa z oliwek jest głównym bogactwem i towarem eksportowym, cieszyła się wówczas chwilą prawdziwego rozkwitu produkcji mydła: funkcjonowało tam około 45 fabryk tego specyfiku, a oliwę z oliwek eksportowano także do Syrii, Azji Mniejszej i innych regionów Śródziemnomorza. Szacuje się, że w samym Heraklionie produkcja mydła na cele eksportowe stanowiła w XVII i XVIII wieku połowę wszystkich transakcji handlowych miasta. Manufaktury znajdowały się w wielu punktach stolicy Krety, szczególnie zaś w dzielnicy Agia Triada, gdzie do dziś oglądać można ich pozostałości.
W wieku XVIII i XIX mydło z Krety cieszyło się tak wielkim uznaniem, że wytwórcy z innych regionów Grecji, a także zza granicy, masowo imitowali pieczęcie, którym opatrzone były kreteńskie kostki. Oprócz tych ostatnich, popularne i lubiane było także greckie mydło z Mityleny na Lesbos oraz z miasta Volos w Tesalii.
Zarówno oliwa z Krety, jak i innych części Grecji do dziś wykorzystywana jest szeroko w przemyśle kosmetycznym; cieszy przy tym fakt, że wytwórstwo mydła pozostaje nadal w dużej mierze profesją rodzinną, którą trudnią się małe, lokalne firmy. Dla miłośników kultury antycznej źródłem radości będzie przy tym nie tylko dobroczynny wpływ ich produktów na skórę, ale także nazwa, która pozwala na co dzień obcować z jedną z najsłynniejszych Greczynek w historii.