Dziesięć włoskich książek (nie tylko) dla dzieci
Ewa NicewiczPytani o znajomość włoskich książek dla dzieci wskazujemy zazwyczaj – i to nie bez wahania – na Pinokia i Serce. My pokażemy Wam, że pięknych włoskich opowieści, po które warto sięgnąć w zimowe wieczory, można znaleźć znacznie więcej!
Pytani o znajomość włoskich książek dla dzieci wskazujemy zazwyczaj – i to nie bez wahania – na Pinokia i Serce. Zupełnie jakby literatura dziecięca we Włoszech wyczerpywała się w tych dwóch dziełach XIX-wiecznych klasyków, Carla Collodiego i Edmunda De Amicisa, których nazwisk też nota bene często nie pamiętamy…
Pajacyk znany – nieznany
Ale czy naprawdę znamy Pinokia? Doświadczenie pokazuje, że nasze wyobrażenie o przygodach drewnianego pajacyka ukształtowały liczne adaptacje książkowe oraz – może przede wszystkim – ekranizacja Disneya z 1940 roku. To za jej sprawą w naszej świadomości na dobre zadomowili się wieloryb, kotek Figaro i złota rybka Cleo; to ona pozbawiła Pinokia włoskiego, czy raczej toskańskiego kontekstu. A przecież przygody pajaca – obecne w Polsce od 1912 roku – miały szczęście do wielu znamienitych tłumaczy (Jachimecka, Kabatcowie). Dziś szczególnie godny polecenia wydaje się barwny i poetycki przekład Jarosława Mikołajewskiego. Pinokio. Historia pajacyka to książka wyjątkowa nie tylko ze względu na warstwę słowną, w której pobrzmiewają echa twórczości trzech wielkich Toskańczyków, Dantego, Petrarki i Boccaccia, ale też z uwagi na wspaniałe ilustracje Roberta Innocentiego, które na nowo osadzają historię pajaca w toskańskiej rzeczywistości. To one bowiem przenoszą nas w realia typowego toskańskiego borgo, wnętrza urokliwej trattorii wypełnionej miejscowymi specjałami, czy łagodnych wzgórz porośniętych cyprysami. Ten Pinokio to zatem lektura obowiązkowa i właśnie od tej niej warto zacząć przygodę z włoską literaturą dla dzieci. Młodszym czytelnikom, spragnionym kolorowych rysunków oraz rytmicznych wierszyków, należy natomiast polecić Pinokia rymowanego – książeczkę napisaną przez najwybitniejszego pisarza włoskiej literatury dziecięcej XX wieku, Gianniego Rodariego, i dowcipnie spolszczoną przez Mikołajewskiego.
Włoski Mikołajek
Wytrwali poszukiwacze perełek (większość z omawianych tu pozycji jest dziś dostępna wyłącznie w bibliotekach, antykwariatach i na platformach handlowych) powinni sięgnąć po prawdziwy bestseller, Pamiętnik szalonego Jasia, autorstwa innego Toskańczyka – Vamby. Ta przezabawna i ciesząca się niesłabnącym powodzeniem książka z początku XX wieku, na której wychowały się całe pokolenia Włochów, ukazała się w Polsce dopiero w 2005 roku, opatrzona w dodatku – delikatnie rzecz ujmując – nieciekawą okładką. Bohaterem powieści jest niesforny dziewięciolatek, Gianni Stoppani, który w wyniku nieporozumień z dorosłymi, przeżywa wiele nieprawdopodobnych przygód. Tekstowi towarzyszą oryginalne humorystyczne rysunki autora. Całość przywodzi natychmiast na myśl perypetie innego małego bohatera stworzonego pół wieku później przez Sempégo i Goscinnego. Uwaga: Pamiętnik szalonego Jasia to książka napisana z myślą o wychowaniu dorosłych, a nie dzieci.
Pan od wyobraźni
Wspomniany już Gianni Rodari – niezmiennie bliski wrażliwości i potrzebom młodego odbiorcy – to bez wątpienia jeden z najchętniej tłumaczonych włoskich klasyków dla dzieci – od początku lat 50. w Polsce ukazało się aż osiemnaście jego tekstów, głównie prozą. To też jedyny Włoch uhonorowany Małym Noblem, czyli Nagrodą im. Andersena. Rodari inspiracje do pisania czerpie z pracy z dziećmi i dlatego chętnie odwołuje się do zabawy jako naturalnego żywiołu dzieciństwa. Jego nietracące na aktualności i rozbudzające wyobraźnię utwory, pełne osobliwych postaci, ożywionych zwierząt oraz przedmiotów, obfitują w zaskakujące tematy, skojarzenia, gry językowe, elementy absurdu i nonsensu, przypominając pod wieloma względami twórczość Brzechwy. Każda z książek Rodariego jest na swój sposób wyjątkowa, ale ze względu na zbliżające się święto Trzech Króli może warto sięgnąć po zapomnianą już trochę Podróż błękitnej strzały. Jej bohaterami są zabawki ze sklepu Befany, które w nocy z piątego na szóstego stycznia postanawiają uciec właścicielce i – wbrew ustalonym zasadom – odwiedzić biedne dzieci. Tak rozpoczyna się wielka, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji przygoda w uśpionym, spowitym śniegiem mieście.
Spośród żyjących włoskich autorów dla dzieci należy wymienić Biankę Pitzorno oraz Roberta Piuminiego – literackich spadkobierców Rodariego. Ich bogata i wielowymiarowa twórczość, w większości niestety niedostępna polskiemu czytelnikowi, cieszy się niesłabnącą popularnością we Włoszech i poza ich granicami. Bohaterami pełnych magii i przygód książek Pitzorno są zazwyczaj zaradne, mądre i przedsiębiorcze dziewczynki, i to nie zawsze… mieszkanki Ziemi, o czym świadczy urokliwa Chlorofilka z błękitnego nieba w pięknym przekładzie Kabatców. Książka, która doczekała się we Włoszech także wersji animowanej, opowiada o małej przybyszce z innej planety, pół-dziewczynce, pół-roślinie, która zjawia się niespodziewanie w mieszkaniu pewnego profesora botaniki, zaciekłego wroga dzieci i zwierząt. Chlorofilka, która trafia na Ziemię w wyniku awarii latającego talerza, cierpi z powodu zanieczyszczenia powietrza (jakże aktualny temat!), a z opresji wybawi ją dopiero tajemnicza mikstura, która w krótkim czasie przemieni spowity smogiem Mediolan w malowniczą puszczę.
Na zakończenie warto wspomnieć o cieszących się coraz większą popularnością we Włoszech i w Polsce picture bookach, czyli książkach obrazkowych. To właśnie one – małe dzieła sztuki, którym towarzyszy zazwyczaj piękne przesłanie zamknięte w syntetycznej treści – są dziś u nas najchętniej tłumaczone i wydawane (czy to przyszłość literatury dziecięcej XXI wieku?). Wśród tych ostatnio opublikowanych uwaga należy się dwóm pozycjom przygotowanym przez Dwie Siostry: Pięciu Nieudanym – traktującej z humorem o tym, że w życiu wcale nie trzeba być idealnym, oraz Złotej klatce – opowiadającej o konsekwencjach zaborczych pragnień. Prawdziwy rarytas stanowi również Bruno. Chłopiec, który nauczył się latać w urokliwym przekładzie Joanny Wajs – poetycka, subtelna i niestroniąca od trudnych tematów opowieść o Brunonie Schulzu. Jest wreszcie, last but not least, poruszająca – przetłumaczona, co prawda, z angielskiego – Podróż Franceski Sanny: opowiedziana z perspektywy dziecka i oparta na autentycznych przeżyciach historia o konieczności ucieczki i poszukiwaniach nowego domu. Dzisiaj to lektura obowiązkowa nie tylko dla wielbicieli włoskiej literatury dla dzieci.
Lista omawianych książek:
C. Collodi, R. Innocenti, Pinokio. Historia pajacyka, tłum. J. Mikołajewski, Media Rodzina 2012
G. Rodari, R. Verdini, Pinokio rymowany, tłum. J. Mikołajewski, Muchomor 2002
Vamba, Pamiętnik szalonego Jasia, tłum. M. Mastrangelo, Skrzat 2004
G. Rodari, Podróż błękitnej strzały, tłum. Z. Ernstowa, Nasza Księgarnia 1955
B. Pitzorno, Chlorofilka z błękitnego nieba, tłum. K. i E. Kabatcowie, Nasza Księgarnia 1981
R. Piumini, Maciuś i dziadek, tłum. E. Nicewicz-Staszowska, Bona 2013
B. Alemagna, Pięciu Nieudanych, tłum. E. Nicewicz-Staszowska, Dwie Siostry 2015
A. Castagnoli, C. Cneut, Złota klatka, tłum. W. Gołębiewska, Dwie Siostry 2016
N. Terranova, O. Amit, Bruno. Chłopiec, który nauczył się latać, tłum. J. Wajs, Format 2016
F. Sanna, Podróż, tłum. A. Napiórska, Kultura Gniewu 2016.